Iwona_M |
|
|
|
Dołączył: 28 Sty 2009 |
Posty: 93 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Ruda Pabianicka Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
Powtórzę samą siebie z nk, ale to tak dla porządku, żeby i tu było
Wojewódzki Konserwator Zabytków p. Wojciech Szygendowski w odpowiedzi na pismo opowiedział mi o działaniach w związku z willą Habika/Habiga:
Obecny właściciel obiektu "w roku 2004 lub wcześniej" próbował willę zburzyć i postawić na jej miejscu nową, jakoby identyczną. Stan willi po poprzednich właścicielach był katastrofalny (poprzednimi właścicielami były "jakieś organizacje katolickie, zbliżone do kościelnych" ale p. Szygendowski nie orientuje się dokładnie jakie. Chyba Caritas). W rozbiórce willi przeszkodził nowemu właścicielowi Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków właśnie. Pan Petecki odwoływał się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jednak dostał decyzje odmowną i ostatecznie minister wypowiedział się, że nic nie uprawnia go do rozbiórki tej willi. Przyczyna główną, podawaną przez pana P. był wszechobecny grzyb, ale... W "sierpniu lub wrześniu 2008" zaprosił Konserwatora na oględziny zniszczeń spowodowanych grzybem i... grzyba nie było! Przypadkiem udało się panu P. ten grzyb zlikwidować. Wraz z Konserwatorem Wojewódzkim był na tych oględzinach dr Stanisław Karczmarczyk z Politechniki Krakowskiej, czołowy polski specjalista od ratowania zabytków architektury oraz ekspert MKiDN. Dr Karczmarczyk uznał, że obiekt z pewnością da się uratować. Jakieś półtora tygodnia temu (!!!) pan Petecki zlecił mu wykonanie PROJEKTU prac renowacyjnych. |
|