ZA |
Administrator |
|
|
Dołączył: 03 Lut 2009 |
Posty: 569 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ŁÓDŹ(Olechów, Ruda Pabianicka) Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Ludowa rzeczywistość Lublinka
Nastał rok 1945. Sąsiadujące z Rudą Pabianicką, podłódzkie lotnisko Lublinek zostało całkowicie ograbione przez wycofujących się Niemców z podstawowej infrastruktury nawigacyjnej i lotniskowej. Po uzupełnieniu niezbędnych elementów potrzebnych do funkcjonowania lotniska - Lublinek powoli zaczął się stawać istotnym węzłem komunikacyjnym w Polsce. Z czasem uruchomiono loty na trasach: Warszawa - Łódź - Kraków - Rzeszów - Lublin - Poznań - Katowice - Łódź - Warszawa. Następnie uruchomiono loty do Katowic, Gdańska, Krakowa, Warszawy oraz Poznania i Wrocławia. Prawie do końca lat 50-tych lotnisko pasażerskie Lublinek było jednym z najważniejszych portów lotniczych Polski – oczywiście po warszawskim Okęciu, do którego nie można było porównywać skromnych lotnisk reszty Polski. Warto zaznaczyć, że liczba przewożonych pasażerów grubo przekroczyła 30 tysięcy.
Jednak słabość gospodarki socjalistycznej i bliskość Okęcia sprawiły, że nieudolni „włodarze” naszego państwa zlikwidowali regularny ruch pasażerski z dotychczasowymi miejscowościami. Zaważył też element propagandy socjalistycznej głoszący, że „robotnicze miasto” i pasażerski port lotniczy to za dużo jak na przyszłą wizję komunistycznej Polski.
Na całe szczęście działał Aeroklub Łódzki a w nim miłośnicy tradycji lotniczych Łodzi i to oni uratowali nasze lotnisko od całkowitej likwidacji. Początkowo działacze Aeroklubu Łódzkiego udowodnili, że do celów ratunkowych struktura Lublinka jest nieodzowna a do celów szkoleniowych i sportowych - wręcz konieczna. Zorganizowano sekcje sportowe(szybowcowa, spadochronowa, itd.) oraz rozpropagowano i zorganizowano w okolicznych szkołach sekcje modelarskie. Organizowano wycieczki młodzieży na Lublinek, zachęcano do opieki miejsc pamięci poległych lotników. Powstawały cenne imprezy rekreacyjno-sportowe takie jak np. coroczny „Dzień Latawca” oraz wiele równie pożytecznych inicjatyw. Praca z młodzieżą spowodowała pokoleniową ciągłość marzeń Łodzian a wśród nich Rudzian o lotnisku i Porcie Lotniczym – Lublinek.
13 czerwca 1987 roku odprawienie na naszym lotnisku uroczystej mszy świętej, podczas III podróży apostolskiej do Polski - papieża Jana Pawła II spowodowało, że o Lublinku usłyszał świat.
Namawiamy wszystkich do wspominania tych wydarzeń i znanych miłośników łódzkiego lotnictwa tej epoki. Przypomnijmy lata bardzo trudne ale pełne sukcesów członków Aeroklubu Łódzkiego i społeczników z nim związanych.
Z materiałów zgromadzonych na NK w Klubie Sympatyków Rudy Pabianickiej:
SZYBOWNICTWO
Ciekawe linki Kol. Stanisława Baranowskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Piotra Zygmunta Kołakowskiego
Jak już zeszło na tematy lotnicze. to przedstawiam świadectwo ukończenia szkoły szybowcowo -ślizgowej w Rzadkowie sprzed 59 lat. Absolwenci w/w szkoły byli z automatu powoływani do Dęblina i nie można się było wycofać. W tym czasie wchodziły MIGI 15, które charakteryzowały się dużą wypadkowością. Babcia z trudem wyreklamowała mojego Ojca, a gdyby się to nie udało, to może nie miałby kto mnie spłodzić.
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Zbigniewa Okruszka
Szybowiec Salamandra na jakim latał Ojciec Piotra w 1949 r.
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
----------
----------
Fotka ze zbiorów Kol. Piotra Czecha
A to już powojenne realia na Lublinku. Po-2 (Po = Polikarpow) zwany "Kukuruźnikiem". Te samolociki były częstym widokiem na naszym rudzkim niebie.
A zatem kto pamięta?
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka ze zbiorów Kol. Piotra Zygmunta Kołakowskiego
Lublinek - lata 50 - te.
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka ze zbiorów Kol. Piotra Zygmunta Kołakowskiego
Kolega Ojca na Lublinku (Szymański?)
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
14.02.2009 13:42
Fotka z kolekcji Kol. Piotra Zygmunta Kołakowskiego
Sądząc po pozycji w albumie - połowa lat 50 - tych. To kolejne zdjęcie z Lublinka, ale nie potrafię przypomnieć sobie, co o nim mówił mój Rodzic.
W każdym razie jakaś historia była z nim związana...Cóż, SKS - syndrom…
Jeszcze Piotrze sobie przypomnisz i opowiesz(wciąż jesteśmy młodzi)
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Okres modelarstwa w MDK na Sopockiej -1962r.
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość z komentarzami na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka ze zbiorów Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Szybowiec Mucha 100, 1964r
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotka ze zbiorów Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lotnisko Lublinek lata 60-te
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
FOTOREPORTAŻ KOL. J. A. CIEMNOCZUŁOWSKIEGO(dodany do "NK", do kl. „L” - 14.02.2009r.)
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
Bocian na starcie, z tyłu widoczny budynek Portu.
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
szybowiec dwumiejscowy do szkolenia Bocian.
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
w powietrze wyciągał Junak, za pilotem A. Gendera.
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
Na pierwszym planie szybowiec Mucha 100
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
Andrzej Gendera.
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r.
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Jerzego Andrzeja Ciemnoczułowskiego
Lublinek, kurs szybowcowy 06.1964r
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
-----------------------------------------
Z kolekcji Kol. Zbyszka Okruszka
Konstruktor i jego dzieło...
Powiększenie fotografii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Z kolekcji Kol. Zbyszka Okruszka
To jest właśnie Jarosław Janowski w swoim mieszkaniu z Prząśniczką (lata 60/70-te).
Całość na stronie NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotki dodane w kl. "L" - 25.08.2008r.
------
Fotka ze zbiorów Kol. Zbyszka Okruszka
Bies, który w latach 70-tych stał na Teofilowie...
Link do całości z komentarzami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wasze fotki udowadniają, że rudzcy lotnicy mają się czym pochwalić !
__________________________
Na początek chciałbym przytoczyć kilka ciekawych wspomnień o minionej epoce lat 1945-1989 zamieszczonych przez naszych Kolegów z KSRP, z Klasy: LOTNICZA(1925-2018) założonej w NK przez Kol. Kajetana Jana Zakrzewskiego. Oto kilka z nich:
15.10.2008 17:26 Janusz Wolski:
Szanuję wspomnienia o tak pięknym miejscu jak nasze lotnisko Lublinek, miejsce historyczne a zarazem miejsce gdzie spędziłem troszkę swoich młodych lat. Otóż w roku 1965 zostałem skierowany przez WKR Łódź-Górna do aeroklubu na Lublinku w celu odbycia kursu spadochronowego. Odbyłem go i tak znalazłem się w jednostce Bielsko Biała. Nie pora na chwalenie ale czytam dokładnie całe forum klasy „L” i nikt nie wspomni o tak wspaniałym instruktorze spadochronowym - podaje nazwisko: Miliński. Mieszkał koło lotniska i do dnia dzisiejszego jest dla mnie wielkim autorytetem, pozdrawiam serdecznie całą klasę i łączę wyrazy szacunku - Janusz Wolski, Gdynia - opiszę więcej przygód.
15.10.2008 20:44 Zbyszek Frontczak:
Nie wspominamy ,bo po prostu nie mieliśmy przyjemności spotkać p. Milińskiego jak i wielu innych wspaniałych Rudzian Prosimy o przybliżenie Jego sylwetki. Po to stworzono to forum
Pozdrowienia.
16.10.2008 10:27 Andrzej Matusiak:
Oczekując zapoznajmy się ze słowami ,,Marsza Lotników''. Słowa ułożyła Anna Zasuszanka, autorem muzyki był por. pil. Stanislaw Latwis :
[link widoczny dla zalogowanych]
,,Lotnik skrzydlaty władca
świata bez granic ...
16.10.2008 15:11 Zbigniew Simiński:
Pan Grzegorz Miliński ur. w 1940r w Rudzie Pabianickiej na ul.Kijanki11.
Był absolwentem 126 szkoły podstawowej, z zawodu był kuśnierzem.
Początek jego przygody sportowej to jeszcze lata pięćdziesiąte.
Pamiętam, na święcie lotniska, młodym chłopcom rozdawano zaproszenia do
łódzkiego aeroklubu to był haczyk na który się złapał. Następnie poznał
Bogdana Szmita, instruktora(mistrza Polski w skokach na celność lądowania)
i następne wolne chwile spędzał na lotnisku. Był wielokrotnym mistrzem Polski
w skokach na celność lądowania, wielokrotnym uczestnikiem i zwycięzcą imprez
międzynarodowych, instruktorem-wychowawcą młodzieży, wspaniałym człowiekiem.
Przyjaźniłem się z jego bratem Andrzejem, często słuchaliśmy jego opowieści.
Niestety Grzegorz zakończył już przygodę z życiem.
17.10.2008 00:33 Piotr Czech:
Ech, jak szybko ludzie odchodzą...
17.10.2008 12:12 Zbigniew Simiński:
Prawda? Chciałoby się rzec za ks. Twardowskim - UCZMY SIĘ KOCHAĆ LUDZI, TAK SZYBKO ODCHODZĄ.
Do przeczytania i obejrzenia całego forum zapraszamy na stronę NK:
[link widoczny dla zalogowanych]
_____________________________
Zapraszam do dalszego moderowania wątku, wpisywania tematycznych postów i do wyrażenia swoich uwag i koniecznych poprawek w wątku: "Uwagi i pytania", ponieważ dopiero się uczę !
Zbyszek Adamas
ciąg dalszy nastąpi jeżeli będzie OK, Pozdrawiam |
|