Besa |
Moderator |
|
|
Dołączył: 28 Sty 2009 |
Posty: 247 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Ruda Pabianicka (Chachuły) Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Jak sięgam pamięcią, głosowali tu moi rodzice i głosowałem ja.
Może dwa razy tylko, moja komisja wyborcza nie była na Sopockiej a w szkole na Dubois.
Warto wspomnieć (dla młodych), że te głosowania za czasów moich rodziców, to była straszna lipa. Większość głosowała bez skreśleń, wrzucając kartę do urny, od razu po otrzymaniu. Gdy nie skreślało się nikogo, to głosy zbierali ci z wyższych miejsc na liście... Korzystanie z kabiny - kotary (ktoś to nazwał "przymierzalnią", he, he!) było - oczywiście - źle widziane. |
|